Gość
Moim zdaniem Jiroemon Kimura to ewenement, ponieważ to jest jedyny mężczyzna który ma szansę nie tylko pokonać wiekowo Christiana Mortensena, ale też dożyć 116 lat, więc moim zdaniem on raczej dożyje 116 lat, a może i nawet 116 lat i 60 dni, więc gdyby mi go zabrakło to byłbym wtedy bardzo smutny i trudno by mi się było pogodzić z jego śmiercią, zwłaszcza że nikt oprócz niego z obecnie zweryfikowanych mężczyzn nie ma szans na pokonanie Christiana Mortensena, a jeśli chodzi o Jamesa McCoubreya, to sądzę że on nas bardzo zawiedzie i umrze parę dni przed 115. urodzinami, więc sądzę że jest tylko jeden zweryfikowany mężczyzna na świecie, który wiekowo pokona Christiana Mortensena, a jest nim:
Jiroemon Kimura!!!
Administrator
A dlaczego zraz na parę dni przed 115. urodzinami. A może po i to np. po 117.
Besse, Dina i Jiroemon to obecnie trójka superstulatków, o których najbardziej się boję. Na reszcie mi aż tak nie zależy.
Offline
Administrator
Pisze się McCoubrey.
Dlaczego nie lubisz Jamesa Sisnetta?
Offline
Administrator
Tak jak kiedyś Gedackt napisał, jego koleżanka powiedziała, że wygląda jak małpa. Coś w tym jest...
Ale ja właśnie lubię Jamesa Sisnetta za to, że pochodzi z Barbadosu, kraju z którego jeszcze nigdy nie było zweryfikowanego ss. Gdyby nie to (jakby pochodził np. z USA) byłby mi zupełnie obojętny.
Offline
Administrator
A ja bardzo lubię Jamesa Sisnetta. I jeszcze Harrisa, Kowalskiego i McCoubreya. Nie przepadam za Fernandezem.
Offline
Administrator
Mi też jakoś obojętny jest Fernandez, ale nie że go nie lubię. Po prostu przypomina mi Jana Goossenaertsa i Giovanniego Ligato, którzy nie zaszli zbyt daleko.
Offline
Gość
Z mężczyzn lubię:
Jiroemona Kimurę (ponieważ jest najstarszym żyjącym człowiekiem w Japonii, co rzadko się zdarza u mężczyzn)
Shelbego Harrisa (ponieważ ma zweryfikowany wzrost 178 cm, co jest jak na superstulatka urodzonego w 1901 roku bardzo dużo, a i tak jest niższy ode mnie )
A co do Jamesa Sisnetta to obawiam się czy on nie przejmie tytułu NŻM po Jiroemonie Kimurze, ponieważ wolałbym żeby po Jiroemonie Kimurze ktoś przejął ten tytuł urodzony w 1901 roku, a nie w 1900.
Administrator
Moim zdaniem po Jiroemonie tytuł przejmie Shelby Harris. Mam takie przeczucie od dłuższego czasu.
Offline
Gość
Michelangelo napisał:
Moim zdaniem po Jiroemonie tytuł przejmie Shelby Harris. Mam takie przeczucie od dłuższego czasu.
I niech tak zostanie
Administrator
Zobaczymy, Sisnett raczej tak prędko nie umrze, a bardzo chciałbym żeby był NŻM. Coraz mniej ludzi z XIX. Tak chciałbym za jakieś 95-100 lat być w pierwszej dziesiątce najstarszych ludzi na świecie. Byłby wówczas ktoś np. urodzony w 1995 roku, potem ja z kilkoma osobami z 1996 itd.
Offline
Administrator
Coś mi mówi, że Sisnett nigdy nie zostanie NŻMŚ.
Offline
Administrator
Być może będzie duży przeskok po Jiroemionie nawet o 5 lat. Czyli będzie to jakiś mężczyzna z 1902 roku.
Offline