#1 2015-12-16 00:27:59

 Waenzeslaus

Stulatek

47793472
Zarejestrowany: 2013-04-21
Posty: 3796

Antonina Partyka (1908-)

http://plus.gazetalubuska.pl/wiadomosci … gu,9173802

Czy ktoś ma może dostęp do pełnej treści artykułu?


Kontakt: superstulatek110@interia.pl

Offline

 

#2 2015-12-16 23:43:26

 Waenzeslaus

Stulatek

47793472
Zarejestrowany: 2013-04-21
Posty: 3796

Re: Antonina Partyka (1908-)

Waenzeslaus napisał:

http://plus.gazetalubuska.pl/wiadomosci/a/pani-antonina-ma-107-lat-zyje-tyle-tylko-dzieki-bogu,9173802

Czy ktoś ma może dostęp do pełnej treści artykułu?

Wykupiłem dostęp. Oto treść:

Pani Antonina ma 107 lat! "Żyję tyle tylko dzięki Bogu"
A  A A 
Pani Antonina śmieje się, że w życiu przeszła już wszystkie choroby. Dlatego teraz nie choruje i może szczycić się tak imponującym wiekiem.

Do naszej redakcji zadzwonił Czytelnik z informacją, że w Bojadłach żyje kobieta, która skończyła niedawno 107 lat. - Pani Antonina. Najstarsza w naszej wsi. Żyje, dobrze się ma i można z nią porozmawiać. Bardzo ciekawa historia... - powiedział.
Postanowiliśmy więc odwiedzić panią Antoninę w jej domu i poprosić, żeby podzieliła się z nami swoją receptą na długowieczność.
- Receptą? Jaką receptą. Żyję długo, bo mi pan Bóg pozwolił - dowiedzieliśmy się od seniorki. - Ale siadnijcie, to wam trochę opowiem - dodała.

Antonina Partyka wraz z rodziną przyjechała do Bojadeł w 1953 roku aż z Kielecczyzny. - Całą naszą wieś wysiedlili, bo w jej miejsce poligon wojskowy mieli stawiać. A że tam domy, rodziny, to już nikogo nie interesowało. Nasi mężczyźni z rodziny już wcześniej tu przyjeżdżali, na zachód, porozglądać się. I wybrali Bojadła, choć ja sama nie wiem, dlaczego. Do Sulechowa daleko, do Zielonej Góry też. Ale co było robić. Tu mnie przywieźli i tutaj już jestem. I pewnie tu także przyjdzie mi umrzeć - mówi pani Antonina.

Pani Antonina ma 107 lat! "Żyję tyle tylko dzięki Bogu"
Mariusz Kapała GL
Pani Antonina przyznaje, że nie ma przepisu na długowieczność.
Całe swoje życie spędziła pracując w gospodarstwie. Praca była ciężka, a rodzina liczna. Pani Antonina dzisiaj ma problem, żeby zliczyć, jak wielu urodziło się jej wnucząt i prawnucząt. - Oj mam już tych wnuków i prawnuków. Chyba zliczyć nie dam rady. Basia prawnuczka, Marek prawnuczek. O matko... u Zdzisia dwoje, u Jerzyka też. U Darii dwoje, u Neli dwoje, Pietruś ma troje... - wylicza kobieta.

Pani Antonina papierosów nie paliła nigdy
W domu wszystkim żyło się dobrze, jednak szybko nadeszła też starość. - Ja nie wiem, jak mama takiego wieku dożyła - mówi córka, pani Czesława. - Bo z tego, co pamiętam, to bardzo często chorowała. W łóżku dużo leżała - mówi. Pani Antonina potwierdzająco kiwa głową. - Oj, na co to ja nie chorowałam. Na serce, na ciśnienie, kręgosłup. Wszystkie choroby już chyba miałam - śmieje się kobieta. Mąż zmarł 20 lat temu. Jak sama mówi, lubił papierosy i często palił. Zawsze ją to denerwowało, bo pani Antonina papierosów nie paliła nigdy. - I widzi pani. On nie żyje. A ja żyję - mówi.

Recepty na długowieczność próbujemy się więc doszukać w specjalnej diecie. - Eee, nie mam żadnej diety. Jem, co mi dadzą. Lubię skrzydełko z kurczaka, warzywka. Ważne, żeby tylko tłusto nie było. Słyszałam, że na serce, to dobra jest herbatka z dzikiej róży. Wiecie, jak ją zrobić? To proszę mnie powiedzieć. Tylko mnie, bo córka może zapomnieć.


Kontakt: superstulatek110@interia.pl

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.csliga.pun.pl www.wsciekleorly.pun.pl www.rpgkk.pun.pl www.bloodman.pun.pl www.speedfire.pun.pl