Superstulatek

Grodzisk - Najstarszy wyborca
Piotr Kosiński z Kosianki Starej, gm. Grodzisk również postanowił oddać swój głos na jednego z 11 kandydatów na prezydenta RP. Udział w głosowaniu nie byłby czymś nadzwyczajnym, gdyby nie fakt, że pan Piotr skończył 105 lat. Piotr Kosiński urodził się 6 kwietnia 1910 roku. Latem wraz z córką mieszka w Kosiarce, a zimę spędzają w Białymstoku.


Jest w dobrej formie, mimo że nie miał łatwego życia. Przeżył dwie wojny. – Pamiętam wszystko, jak Piłsudski wjeżdżał do Warszawy, czasy okupacji, ukrywanie się przed Niemcami. Wszystko tak szybko minęło - wspomina senior.
Pan Piotr przez całe życie ciężko pracował w gospodarstwie rolnym. – Nigdy nie zjadłem kupnego mięsa, wszystko jadłem z gospodarstwa i może dlatego tak długo żyję. Łowiłem ryby, chodziłem na grzyby i pamiętam jak za cały kosz grzybów u szewca sobie buty kupiłem… takie to były czasy. Ja zawsze pracowałem, a teraz tylko siedzę, spać nie mogę, jedynie z 2 godziny w nocy pośpię i siadam na łóżku. Doczekałem się 6 wnuków i 2 prawnuków: 13-letniej Oliwii i 11-letniego Oskara. Oni mnie lubią, ale ja ich jeszcze bardziej. Ja ich straszę, a oni mi cukierki przynoszą…
Głos oddany
- Wszyscy się nim opiekujemy, choć on niekoniecznie to lubi, ale wiadomo starość wymaga pomocy. Tato jest w dobrej formie, czyta gazety, ogląda wiadomości i chciał zagłosować skoro zdrowie mu pozwala – dodaje córka.
- Tyle lat żyję, ale już sprzykrzyło mi się to życie, bo pracować nie dam rady, a na tamten świat mnie nie zapraszają. Święty Piotr gdzieś zgubił listę z moim nazwiskiem i mnie nie wzywa. Lepiej i tak nie będzie w państwie, więc trzeba głosować na starszych, bo młodzi to łobuzy i legaty, a gdzie baba rządzi, tam świat błądzi – podsumował kandydatów pan Piotr.
Katarzyna Danuta Nieroda, Kurier Podlaski – Głos Siemiatycz fot. KDN
http://www.siemiatycze.com.pl/grodzisk/ … borca.html