Administrator
Ostatnio na The 110 club został poruszony taki właśnie temat: którzy ze superstulatków nie wykorzystali w pełni swego potencjału?
Jak uważacie?
Offline
Administrator
Moim zdaniem:
Maria Gomes Valentim
Maria Capovilla
Giovanni Ligato
Giuseppe Mirabella
Venere Pizzinato Papo
Florrie Baldwin
Offline
Dorosły
Moim zdaniem z pierwszej setki najstarszych wielu nie wykorzystało w pełni swojego potencjału. Uważam że byli to chociażby Bertha Fry, Venere Pizzinato, Grace Thaxton, Joan Riudavets Moll, Adelina Domingues, Walter Breuning, Maria Capovilla, Maria Gomes Valentim. Pewnie gdyby nie rak dłużej pożyłaby Hendrikje van Andel, gdyby nie upadek na dwa-trzy tygodnie przed śmiercią Edna Parker. Zaskoczony byłem też szybką śmiercią Bettie Wilson i Susie Gibson które mimo że dożyły zaawansowanego wieku bardzo długo cieszyły się dobrym zdrowiem, myślę że lepszym niż Elizabeth Bolden która żyła w tym samym czasie i która przeżyła je o prawie rok. Najbardziej byłem jednak zaskoczony śmiercią Marie Diaz która mogła żyć dużo, dużo dłużej ale zmarła w prozaiczny sposób po prostu zjadła coś niewłaściwego i trafiła do szpitala a że nie lubiła szpitali konsekwentnie odmawiała szpitalnego jedzenia i w ten sposób zagłodziła się na śmierć tak pisał ryoung na the 110 club tym samym można ją uznać za najstarszą osobę w historii która popełniła samobójstwo a wydaje mi się że miała potencjał na przynajmniej 115-116 lat.
Offline
Administrator
Nie zgodzę się tylko co do Venere Pizzinato-Papo i Waltera Breuninga. Według mnie zabrnęli tak daleko jak tylko mogli. Widziałeś film z Walterem z 14 lutego 2011? Wygląda na nim na strasznie zmęczonego.
Offline
Administrator
Dopiero teraz doczytałem w jaki sposób zmarła Marie Diaz. Wbiłeś tym nóż prosto w serce. Według mnie miała potencjał żyć nawet 117-120 lat.
Offline
Administrator
karakurt napisał:
Moim zdaniem z pierwszej setki najstarszych wielu nie wykorzystało w pełni swojego potencjału. Uważam że byli to chociażby Bertha Fry, Venere Pizzinato, Grace Thaxton, Joan Riudavets Moll, Adelina Domingues, Walter Breuning, Maria Capovilla, Maria Gomes Valentim. Pewnie gdyby nie rak dłużej pożyłaby Hendrikje van Andel, gdyby nie upadek na dwa-trzy tygodnie przed śmiercią Edna Parker. Zaskoczony byłem też szybką śmiercią Bettie Wilson i Susie Gibson które mimo że dożyły zaawansowanego wieku bardzo długo cieszyły się dobrym zdrowiem, myślę że lepszym niż Elizabeth Bolden która żyła w tym samym czasie i która przeżyła je o prawie rok. Najbardziej byłem jednak zaskoczony śmiercią Marie Diaz która mogła żyć dużo, dużo dłużej ale zmarła w prozaiczny sposób po prostu zjadła coś niewłaściwego i trafiła do szpitala a że nie lubiła szpitali konsekwentnie odmawiała szpitalnego jedzenia i w ten sposób zagłodziła się na śmierć tak pisał ryoung na the 110 club tym samym można ją uznać za najstarszą osobę w historii która popełniła samobójstwo a wydaje mi się że miała potencjał na przynajmniej 115-116 lat.
Matko święta! Naprawdę tak się stało z Marie Diaz? Szok
Offline
Dorosły
Zawsze mam nadzieję że wiek superstulatków jest prawdziwy, ale w przypadku Marie Diaz chyba chciałbym żeby jej wiek okazał się nieprawdziwy, przynajmniej nie żyłbym w świadomości że ktoś z takim potencjałem umarł przedwcześnie. A co do Venere Pizzinato piszesz Michelangelo że żyła tyle ile mogła, ale mnie cały czas męczy myśl że gdy żyły Chiyono Hasegawa i Venere Pizzinato między którymi były 3 dni różnicy w wieku podobnie jak z Misawo Okawą i Kame Nakamurą większość uważała Venere za silniejszą od Chiyono a okazała się odwrotnie to Venere zmarła wcześniej dlatego zadaje sobie czasem pytanie czy rzeczywiście Venere w pełni nie wykorzystała swojego potencjału czy też zrobiła to co mogła tylko Chiyono okazała się silniejsza niż wszyscy myśleli.
Ostatnio edytowany przez karakurt (2012-05-23 20:13:10)
Offline
Administrator
Ja w lipcu zeszłego roku kiedy to zostały ostatnie trzy osoby z 1896 roku , uważałem, że to właśnie Venere skończy 115 lat, Chiyono może, a Besse nie. Stało się odwrotnie.
Offline
Dorosły
Ja też rok temu w lipcu uważałem że Venere dożyje 115 lat, Besse uważałem że może dożyje a może nie ale większą szansę dawałem jej że dożyje natomiast co do Chiyono byłem bardziej pesymistyczny bo uważałem że nie dożyje 115 lat. I podobnie jak ty również w swoich przewidywaniach nie trafiłem.
Offline