Noworodek
Zmarł 5 lipca w wieku 111 lat 295 dni. Jakaś masakra.Zostało tylko 2 żyjących zweryfikowanych mężczyzn superstulatków W sumie był chory na zapalenie płuc więc można było się tego spodziewać, ale wydawał się mocny i jest to nieoczekiwana śmierć dla mnie.
Najstarszy teraz jest niby Jokichi Igarashi który nie wygląda za dobrze. Najstarszy mężczyzna poza pierwszą 40
Tak źle dla mężczyzn to chyba nigdy nie było.
Mam jednak nadzieję że zweryfikują 112 - letniego Sancheza ur 2 czerwca 1901r
Offline
Administrator
Tak miał zapalenie płuc i to dość długo. Jak widać chociażby po Mandeli w starszym wieku nie można już go wyleczyć do końca, bo tak za chwile powraca. Nie wiem w którym to roku było, ale wydaje mi się, że było już 2 meżczyzn. Prędzej bym się spodziewał weryfikacji badanych Japończyków, choć wiek Pana Sancheza jest wysoce prawdopodobny
Offline
Administrator
Wstrząs. . Jiroemon to był naprawdę wybitny, wybitny męski ss. Inni sobie już tak dobrze nie radzą.
Dobrze, ze najstarszym mężczyzną wciąż pozostaje Józef Kowalski. Polscy ss jakoś nie łapią zapalenia płuc.
Offline
Emeryt
Jeśli Jokichi nie będzie silnym typem 3, A Licata zawali sprawę, to koniec
NŻM będzie ktoś badany.
Nie spodziewałem się, że tak szybko James McCoubrey umrze, ale no cóż. Dał radę wejść na 32. miejsce wśród mężczyzn, także sobie dość dzielnie poradził, bo przynajmniej został ostatnim mężczyzną z 1901.
Męski rocznik 1901 był nieudany jak sami widzicie.
Mam nadzieję, że z rocznikiem 1902 będzie trochę lepiej w sensie, że Igarashi i Licata pokanają jego wiek i obydwaj dożyją 112 lat, bo jeśli obydwaj tyle nie dożyją, to czeka nas katastrofa.
Offline
Stulatek
Nie no to jest zaskoczenie dla mnie kompletne.
Józef Kowalski przeżył kolejnego "oficjalnego NŻM".
Offline
Administrator
To napawa mnie coraz większymi wątpliwościami co do wieku Kowalskiego. Prawie 2-letnia luka. W sumie to nie jest nic nadzwyczajnego, bo była już ponad 4-letnia między Jiroemonem, a McCoubreyem. Jak zobaczyłem informację, że James McCoubrey zmarł to pierwsze co mi przez myśl przeszło to to, że teraz Arturo Licata jest NŻM, a zapomniałem o Jokichim, który niedługo pewnie i tak umrze, bo jak wiemy nie jest z nim najlepiej. Za to w Arturo pokładam wielkie nadzieje, być może nawet na pokonanie Antonio Toddego. Oby teraz jak najszybciej zweryfikowali badanych: Washa Wesleya, Yasutaro Koide i Zentaro Kanedę. No i Sancheza dobrze by było jakby zaczęli badać.
Offline
Stulatek
Zentaro ma weryfikację jak w banku
Offline
Administrator
On pozostaje tylko oficjalnym NŻM , a nawet takim jeszcze nie jest bo uznany będzie dopiero gdy zatwierdzi to Księga Rekordów Guinnessa.
Sytuacja jest podobna do tej sprzed 4 lat: Japończyk trzymał tytuł NŻM 2 lata a po nim zaledwie miesiąc Anglik.
Offline
Stulatek
Tomoji Tanabe
a po nim weteran Bitwy Jutlandzkiej 1916 - Henry Allingham 1896-2009, który miał skończone 113.
Offline
Administrator
Właśnie , tylko, że po nich rozpoczął panowanie Walter Breuning, który też sobie dobrze radził, a teraz takiego nie mamy.
Ponadto Tomoji Tanabe też umarł w czerwcu, a Henry Alingham w lipcu.
Offline
Stulatek
W każdym razie to było kilka mocnych nazwisk.
Obecnie trzeba to jasno powiedzieć - jest kryzys męskich superstulatków
Offline
Administrator
Tylko Kowalski i Licata mogą to uratować o ile tamten rzeczywiście jest silny.
Offline
Stulatek
Cześć Jarek! Fajnie, że wpadłeś
Offline