Rudi57 - 2014-03-30 19:16:01

Pies moich sąsiadów, którzy mieszkają od razu za moim płotem zdechł dzisiaj rano w wieku 15 lat. Był rasy foksterier. Też go nigdy nie pogłaskałem, ale sama radość moich młodych sąsiadów (jeden chodzi do 3 gimnazjum, a drugi do 6 podstawówki) z jego obecności powodowała również moją radość, bo jestem z nimi bardzo zżyty i to są też jakby wspomnienia z dzieciństwa, bo w końcu oni się bawili z nim jak jeszcze byliśmy wszyscy w podstawówce i pamiętam, że kiedyś on przegryzł piłkę, którą ja kopnąłem niechcący na jego teren i sami macie dowód, jaki on potrafił czasami być wściekły, ale to nie zmienia faktu, że on był fajny, bo w końcu ja pamiętam, jak ja mu kiedyś (w podobnym okresie) rzucałem patyk, a on go przyniósł i w ogóle były to fajne wspomnienia z dzieciństwa.

Jak myślicie, czy jak na foksteriera, to on długo żył?

www.naszinowlodz.pun.pl www.piszesz.pun.pl www.2eti.pun.pl www.wydarzeniakolobrzeg.pun.pl www.e-forumowicze.pun.pl