Superstulatek

Besse1896 napisał:

Wg mnie 115 lat 354 dni.

Weź mnie normalnie nie denerwuj.

Mnie się wydaje, że Jiroemon jest w stanie nie tylko dożyć 116 lat i pokonać wiek Besse, ale także jest zdolny do pokonania wieku Bolden, Ikai i może na ostatkach sił dożyć 2014 roku, bo jak już dożyje 1 stycznia 2014, to będzie miał później bardzo ciężko.

Nie sądzę. Przewidywałem, jego śmierć na bieżący marzec, ale to trochę ze złości , że tak momentalnie został NONŚ i pokonał wiek Diny. Jak go tak obserwuję to widzę, że mimo, że starzeje się to jego optymizm będzie go jeszcze długo trzymał, nawet gdy będzie już jak mumia. Jednak te 122 lata to jest za dużo. Mało kto przeżywa jeszcze 6 lat od wieku 110 do 116, gdzie jak się dotrwa to już ostatnim tchnieniem , a kolejne 6 lat jest skrajnie trudne.

Co ty bredzisz. Mamy przecież Jiroemona, Hatsue, Marię Redaelli-Granoli i wiele innych, którzy być może pokonają nawet jej wiek. Na Besse świat się nie kończy.

Jiroemon przeżył Koto Okubo i został tym samym ostatnim żyjącym człowiekiem urodzonym przed 5 marca 1898, ostatnim urodzonym w roku 1897!!!

Zdjęcie te pochodzą z 9 grudnia 2012.

MichaelKimura napisał:

Besse1896 napisał:

Otóż to. Chyba to będzie drugi japoński Izumi, który oszukuje.

Nie bluźnij, Besse też nie wyglądała na 116 lat. Jiroemon na 99,7% ma ponad 115 lat.

zobacz jak on wygląda, za dobrze jak na 115 lat, ale fakty są faktami i ma te swoje ponad 115 lat, chociaz moim zdaniem tak na 47%.

Bo dokumenty są najważniejsze. Jeżeli nigdy nie sprostował aktu urodzenia, w którym pisało 19.4 i we wszystkich innych dokumentach jest data 19.4, chociażby w akcie małżeństwa. Mógł się urodzić 19.3 i świętować w marcu, ale najważniejsze są dowody, a te przemawiają za datą 19.4. I nawet jak na jednym dokumencie jest data 19.3 ale w pozostałych jest 19.4 to zawsze wygra ta, na którą jest więcej dokumentów. W Polsce też są takie przypadki, chociażby pan W. Pyrkosz;)